środa, 9 kwietnia 2014

Argan vital skin oil, produkowany w Maroko- recenzja.

Witajcie!!!!
Dzisiejszy post, wiem, że wyczekiwany przez niektóre z Was bardzo mocno. Dzisiaj będzie recenzja mojej największej kosmetycznej miłości, czyli oleju arganowego, któremu jestem wierna od lat!!!! Jestem mu wierna, ponieważ z włosami i nie tylko czyni cuda!!! Olej, który wybrałam nie ma w składzie mieszanek, substancji czy dodatków kosmetycznych i włosowych ulepszaczy:) To 100% czystej natury. Pisałam o nim kilka słów przy okazji postu o olejowaniu moich włosów, więc odsyłam Was TU, gdybyście chciały zobaczyć bądź przypomnieć sobie jak to robię.

Przejdę może do tego gdzie kupuję mój olej. Zaopatruję się w niego w Drogerii i Aptece Mediq. Stoi sobie ładnie na półeczne w cenie około 48 zł/ 55 ml. Wiem!!!! Nie należy do najtańszych, ale należy do najlepszych!!! Mogę Wam z całą pewnością to powiedzieć.


Oczywiście konsystencja jest gęsta i oleista, ale nie do przesady. Jest koloru lekko brązowego, a właściwie to słomkowego. Pachnie lekko orzeszkami. Tak  mi się kojarzy:) No cóż!!!! To wspaniałe 100% natury!!!!! I to jest w nim najfajniejsze.

Opakowanie jak widać jest szklane. Olej przelany jest do buteleczki z atomizerem, więc za to również go uwielbiam, ponieważ nie musimy się babrać w tłuszczu i wszystkiego dookoła kleić. Możemy wyciskać sobie małe porcje oleju na dłoń i dozować to jak dużo chcemy go wycisnąć.


Olej ma bardzo wszechstronne zastosowanie i działanie. Przede wszystkim nawilża i ujędrnia skórę, działa rewitalizująco, przeciwdziała procesom starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność, wspomaga odnowę komórek. Stosowany w domowej pielęgnacji nadaje skórze jędrność i zdrowy idealny wygląd.

Skóra

Możemy nim pielęgnować twarz. Chroni nasz naskórek przed wysychanie, wygładza. uspokaja podrażnioną skórę, działa przeciwzapalnie, łagodzi objawy trądziku oraz alergii.


Włosy

Wpływa odbudowująco, wzmacniająco na włosy. Po jego stosowaniu otrzymujemy efekt dużo mocniejszych, grubszych i wyjątkowo lśniących włosów.

Dłonie i paznokcie

Wmasowany w dłonie nadaje skórze wilgotność i sprawia, że staje się delikatna. Paznokcie przestają się łamać i są twarde już po kilku zastosowaniach.

Blizny, choroby skóry

Blizny poparzeniowe lub inne przybierają naturalny kolor i spłycają się.

Cellulit

Olej można stosować do wmasowywania w miejsca pokryte cellulitem. Zabieg ten powoduje widoczną poprawę stanu skóry. Regeneruje naskórek także przy egzemie.

Wydajność jest spora.  Mam sporą objętość loków jak wiecie i starcza mi taka buteleczka na około 4 olejowania. Jak się postaram to na 5. Uwierzcie to bardzo sporo jak na moje włosy.

Ma bardzo kremową konsystencję i jest strasznie delikatny dla włosów. Po olejowaniu jest również idealny dla skóry dłoni. Nigdy nie testowałam go na ciele, ale sadzę, że byłby balsamem na sucha skórę. Polecam go każdemu kto ma wysokoporowate włosy. Ładnie obciąża loki i nabłyszcza. Dzięki temu są gładkie, delikatne i zdrowe. Zauważyłam, że nadaje też specyficzny odcień włosom na zasadzie złotego odcienia. Bardzo mi się to podoba, ponieważ dzieki niemu zniknęły matowe loki. Oczywiście, że zawsze są ciężkie dni włosowe, ale na prawdę ten olej zminimalizował u mnie bad hair day:)

To chyba wszystko jak na ten moment o mojej kosmetycznej miłości. Jeżeli macie jakieś pytania piszcie śmiało w komentarzach. Jestem ciekawa co o nim sądzicie i czy kiedykolwiek korzystałyście z jego dobrodziejstw?

Pozdrawiam Was cieplutko



Monique
 

14 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt, nigdy nie miałam okazji go wypróbować, choć wiele o nim słyszałam. Bardzo podoba mi się higieniczne opakowanie :) Czy różni się on czymś od olejów arganowych sprzedawanych w sklepach internetowych z półproduktami kosmetycznymi ? Orientujesz się może ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim mniemaniu nie różni się raczej niczym, przez intrnet mozna zamówić również olej arganowy zimnotłoczony i nierafinowany:)

      Usuń
  2. Jestem w trakcie testów i moje włosy niestety (ach ta cena..) się z nim polubiły ;)
    Uważam jedynie z jego ilością po myciu, bo może obciążyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooo. to widzę, że oczarował nie tylko moje loki:)

      Usuń
  3. zauważyłam, że w skalpach zrobiło się wielkie bum na produkty z olejkiem arganowym, ja jednak preferuje naturalne produkty, wole czysty olejek arganowy bez żadnych dodatkowo-zbędnych składników

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam naturalne produkty, staram sie teraz przełożyć to na moją obecna pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mie pozostaje zagadka jak to robisz, ze starcza Ci az na 4 razy!! Wczoraj za Twoja namowa kupilam olejek arganowy (nie znalazlam takiego samego ale tez naturalny w 100% bez zadnych dodatkow) o pojemnosci 50ml . Rano olejowalam wlosy, i.. poszla mi cala buteleczka! Mam wlosy bardzo krecone i objetosciowo prawie dorownuja Twoim z tym, ze sa krotsze(za ramiona) i gdy odzuje mniej czesc wloso pozostaje sucha. Moze jakis film instruktazowy zrobisz :-) Bo inaczej strace majatek!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram sie za jakis czas przyblizyc na filmiku jaj nakladam olej na wlosy i ile go wykorzystuje. Jak tylko sprzet nie odmowi mi posluszenstwa:))

      Usuń

Każde słowo napisane od Was na zakończenie przeczytanego postu to dla mnie wielka radocha:) Zawszę odpisuję i staram się zaglądać do każdego kto mnie odwiedza:) Mam nadzieję, że będzie Wam tu miło powrócić kolejny raz.