wtorek, 15 kwietnia 2014

Od zawsze i na zawsze!!! Suchy szampon do włosów Batiste!!!!!

Witajcie ślicznoty!

W ostatnie dni szwankował mi internet i uniemożliwiał kontakt z Wami, ale już wszystko jest na szczęście w normie, zatem przychodzę dzisiaj do Was z moim ulubieńcem wśród suchych szamponów!

Pewnie większość z Was zwariowane włosomaniaczki, zna ten szampon i szczęśliwie z niego korzysta. A jeżeli jeszcze nie wypróbowałyście go nigdy to mocno i ogromnie zachęcam Was abym mieć go w swoim domowym zapleczu. Dzisiaj powiem Wam co nieco o moim ulubionym "sassy & daring WILD"!!!!!!!


Moje loki nigdy a to przenigdy nie pozwalają być tłuste na długości. To po prostu się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Z reguły standardowo włosy przetłuszczają się od skóry po kilku dniach. Nie mogę na nie narzekać, ponieważ pod tym względem nie sprawiają mi trudności. Więc cieszę się bardzo:)

Jeżeli nadchodzi ten dzień "włosowego tłuściocha" Batiste daje mi niezastąpione rozwiązanie w postaci białego pyłku, który czyni cuda i nadaje puszystości czuprynie.

Jak to działa?

Aby zaaplikować szampon należy wstrząsnąć i wymieszać jego zawartość w opakowaniu i z odległości około 30 cm rozpylić w miejscu gdzie chcemy odświeżyć fryzurę. Po spryskaniu należy wmasować preparat we włosy, bądź wyczesać nadmiar pyłku. Ja z kolei nie czesze kręciołków, wiec po prostu dobrze masuję aby nie pozostał widoczny biały pył. Sam preparat pryskany na włosy wywołuje uczucie chłodu, ale bardzo szybko znika.

Efekty

Fryzura momentalnie po spryskaniu staje się odświeżona. Włosy uzyskują swoją lekkość i świeżość. Stają się uniesione bez efektu sztywnych włosów. 

Zapach

Produkt pachnie przepięknie. Ten Batiste lubię najbardziej ze wszystkich jakie do tej pory miałam. Zapach mogę porównać do lekkiego zapachu pierniczków, ale nie jest on tak intensywny jak zapach cynamonu w pierniku. Jest raczej złamany zapachem wanilii. Zdecydowanie wole takie zapachy niż te owocowe.

Cena

Suchy szampon jest w cenie około 14 zł. Dokładnie to kupiłam go w Hebe. Jest tam cała ich gama.

Opakowanie

Opakowanie produktu przy jego zakupie jest dla mnie ważne. Wiem, że nie stanowi on miary jakości działania danego kosmetyku, ale im bardziej atrakcyjne opakowanie, tym bardziej zachęca nas do jego zakupu. Lubie, kiedy wszystko jest precyzyjnie przygotowanie. W przypadku Batiste opakowanie zachęca bardzo. Jest z bardzo poręcznym "psikadłem" dzięki czemu równomiernie rozpyla pyłek na włosach.



Jest kilkanaście wersji suchego szamponu Batiste. Niektóre z nich pomagają nawet niwelować odrosty, ponieważ mają również zawarty barwnik. Są też takie, które w składzie mają lakier do włosów, więc za jednym razem ratują nasze włosy, kiedy są od skóry przetłuszczone oraz mogą utrwalić naszą fryzurę.


Podsumowując

To jest Wasze Must Have!!!!!!!!!!!!

  • Szampon wspomaga stylizację, nadaje im objętość,
  • Utrwala efekty związane z prostowaniem czy podkręcaniem loków,
  • Wersje kolorystyczne likwidują efekty odrostu, Batiste ma w swoim składzie barwnik, który pomaga w przejściu pomiędzy odrostami,
  • Batiste może ograniczyć wydzielanie sebum na głowie, tym samym zapobiec nadmiernemu przetłuszczaniu włosów.
I taki mały bonusik!!!!!!
  • Kiedy macie spocona skórę, możecie również za pomocą Batiste spryskać ją co zapobiegnie nadmiernemu spoceniu i świeceniu, zmatowi skórę.
    Co myślicie o suchym szamponie?
    Miałyście go już?
    Pozdrawiam

  • Monique
     

20 komentarzy:

  1. Muszę wypróbować ...skusiłaś mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem z niego baardzo zadowolona i posiadam go od roku, jak tylko się kończy to biegnę kupić kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz czy da się go kupić gdzieś indziej niż w Hebe? u mnie Hebe nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co nie chce Cie skłamać, ale wydaje mi sie, że kiedys przemknął mi przed oczami w Rossmanie:) ale nie gwarantuje Ci tego:)

      Usuń
  4. muszę wypróbować ;) szkoda, że nie mogę go kupić stacjonarnie
    Ale masz długie paznokcie! Ja zapuszczam i mi nie wychodzi ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja staram sie miec zawsze dłuższe paznokcie i nie mam z tym raczej problemu:) a suchy szampon warto miec na prawde:)

      Usuń
  5. a jak z wydajnością takiego "szamponu" ? Przez jaki czas po zastosowaniu utrzymuje się efekt świeżej czuprynki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Ci na moim przykładzie loków, pryskam jak juz pisałąm od skóry i efekt utrzymuje sie do trzech dni gdzie wyglada to dla mnie łądnie....mnie pomaga czasem bardzo

      Usuń
  6. Też jestem kręconowłosa i muszę przyznać że jakoś niespecjalnie przychylnie patrzyłam na wszelkie suche szampony.. Ale Ty i Twoje piękne loki nakłoniłyście mnie do zmiany zdania! Może wreszcie sprawdzę to cudo ;) I Monique, w którymś z postów wspominałaś o podcinaniu włosów. Mogłabyś polecić jakiegoś fryzjera który nie boi się podejść do loków? Mam kilka nieprzyjemnych przygód i jeśli spotkam na mojej drodze jeszcze kilku podobnie niekompetentnych fryzjerów chyba oszaleję :)
    Pozdrawiam
    Agony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba Cię zmartwię:( niestety jeżeli mam byc szczera nigdy na swojej drodze nie spotkałam fryzjera w którymkolwiek salonie fryzjerskim, gdzie wyszłabym i loki po podcieciu wygladałyby pieknie i zdrowo, zawsze to były poszarpane końcówki i płacz......poniewaz wyprowadziałm sie z domu 5 lat temu musiałam znaleźć jakiegos fryzjera na miejsu gdzie teraz mieszkam...bezskutecznie......co jakis czas jeżdźę do domu rodzinnego gdzie mam moja ukochana mamę fryzjerke i to ona robi mi takie cuda na głowie, które na moich zdjeciach mozecie ogladać. wiec co do fryzjera to polecam Ci moja meme, która niestey juz teraz czynnie nie pracuje w salonie:)

      Usuń
  7. Ja nie wyobrażam sobie stosowania suchego szamponu :/ Zawsze źle mi się tego typu kosmetyki kojarzyły i w sumie nigdy mnie do nich nie ciągnęło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale powiem ci, że mnie też! to oczywiste, że suchy szampon nigdy nie stosuje w zamian za normalne mycie włosów i nie jest to broń boże mój zamiennik standardowej metody, ale jest jedynie moim ratunkiem kiedy od skóry włosy juz lekko są przetłuszczone a cała czupryna sie trzyma swietnie:)

      Usuń
  8. Widziałam te suche szampony, ale nigdy nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tez bylam fanka Batiste, do czasu... dopoki nie uzylam suchego szamponu Tresemme, kotry jest jeszcze lepszy i na dluzej odswieza wloski :))) U mnie dzien "wlosowego tlusciocha" (cuuudowne okreslenie!!!!!:))))) zdarza sie szalenie czesto, bo wlosy po umyciu z rana sa oklapniete i tluste przy skorze wieczorem, wiec jesli mam wieczorne wyjscie lub gosci, to juz musze sie ratowac suchym szamponem... :/ Wiec poniewaz uzywam go na tony, czesto stosuje bardziej ekonomiczna wersje: talk dzieciecy! co prawda naklada sie ciezko, ale to kwestia wprawy. Ponadto troszke zaniepokoil mnie alkohol w skladzie tych suchych samponow, pomylalam, ze uzywam ich tak czesto, ze pewnie moje wlosy wyja z rozpaczy, wiec daje im czasem odpoczac przy lagodnym talku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooooo.....z talkiem dzieciecym nigdy nie eksperymentowałam! ale przypuszczam, że na moich włosach jednak ciężko by było go chyba rozprowadzić:) oczywiście nakładam tylko od skóry!

      Usuń
    2. Czytałam gdzieś, że podobne właściwości do suchych szamponów ma... mąka/skrobia ziemniaczana!

      Usuń
    3. tak, zgadza się, w akcie desperacji, kiedy nie mamy Batiste na przykład mozna jej spokojnie użyć:)

      Usuń

Każde słowo napisane od Was na zakończenie przeczytanego postu to dla mnie wielka radocha:) Zawszę odpisuję i staram się zaglądać do każdego kto mnie odwiedza:) Mam nadzieję, że będzie Wam tu miło powrócić kolejny raz.