piątek, 7 marca 2014

Elegancki koczek z kwiatami.


Witam serdecznie moje kochane dziewczyny!

      Przychodzę do was dzisiaj z wpisem eleganckiego koczka. Zapewne wiele z was na co dzień   upina koczki i związuje włosy. 
W takiej fryzurze możecie wyjść na elegancką kolację i na codzienne zakupy.  Fryzura każdej z was pewnie dobrze znana. Mnie również zdarza się  w dniu codziennym upinać włosy. Chciałabym zatem pokazać wam jak radzę sobie z moimi  długim i kręconymi włosami.
   Udaje mi się w miarę szybko radzić z podpięciem. 
Wybrałam fryzurę z dodatkiem kwiatów lilii, ponieważ kojarzy mi się on z wiosną, która mam nadzieję pojawi się lada moment. Oczywiście aby upięcie koka było bardziej eleganckie i efektowne możecie zamienić dodatki np. na kwiat róży, gdybyśmy spodziewały się wyjścia wieczorowego, bądź jakiegoś przyjęcia.
Krok 1.
    Zaczynam od upięcia loków do góry. Niestety w moim wypadku zwykła gumka do włosów nie zdaje egzaminu i wyrywa mi włosy,  dlatego zamiast niej do podpięcia wykorzystuję wsuwki.  Dzięki temu fryzura trzyma się dobrze. Mam ciężkie włosy, niestety dlatego muszę wykorzystać sporą ilość wsuwek. Jeżeli wasze włosy dobrze się trzymają związane gumką to spokojnie możecie je związywać w ten sposób.


Krok 2.
   W kolejnym etapie, kiedy mamy już podpięte włosy zbieram 
je dłonią tak by nie wystawał   żaden kosmyk i zawijam od dołu, zazwyczaj od lewej strony w standardowego ślimaka. 
Podpinam zebrane włosy w tym wypadku spinkami „żabkami” dookoła by ładnie i równo się rozkładały. 
Niestety ” żabek” też wykorzystuję sporo:)

 Podpięte włosy, zawinięte w koczek.


Krok 3.
   To już ostatni końcowy etap upięcia. Teraz wybieram dodatki
 w zależności od okazji na jaka się czeszę. Jak już wspomniałam ten dodatek będzie akcentem wiosennym. Lilia w kolorze pudrowego różu.



Krok 4.
    A teraz już moja gotowa fryzura. Mam nadzieję, że prezentuje się dobrze, bo na pewno trzyma się świetnie od takiej ilości spinek…..hahahahahaha! Same oceńcie efekt końcowy.
 Mam również nadzieję, że spróbujecie wykonać taka fryzurę 
i dacie znać jak wam poszło.


  Na koniec jeszcze mój nowy zakup czyli  perfumowany dezodorant Halle Berry exotic jasmine. Wspaniały wiosenny zapach jaśminu. Już stał się moim wielkim ulubieńcem.


PS. Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły napiszcie, chociażby nawet w komentarzach.

Miłego wieczoru……..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każde słowo napisane od Was na zakończenie przeczytanego postu to dla mnie wielka radocha:) Zawszę odpisuję i staram się zaglądać do każdego kto mnie odwiedza:) Mam nadzieję, że będzie Wam tu miło powrócić kolejny raz.