Witajcie dziewczyny!
Dzisiejszy wpis kieruję przede wszystkim do dziewczyn, których włosy wydają się być suche, matowe i martwe- prawie bez życia i elastyczności. Zawsze na co dzień staramy się aby włosy wyglądały na zdrowe i świeże. W takim celu zapewne używamy kosmetyków z drogerii bądź aptek, które maja dosyć ciężkie zadanie, ponieważ mają odżywić nasze włosy.
Odnalazłam sposób, który przede wszystkim jest mi bliski, ponieważ opiera się na naturalnym sposobie regeneracji włosów. Być może niektóre z was słyszały o nakładaniu jajka na głowę i nie jest w tym wcale nic śmiesznego:) Dodam również, iż jajko jest jakby nieodłącznym i jednym z podstawowych składników tej maseczki, ale nie jedynym. Do zrobienia jej wykorzystamy tylko żółtko, białko oddzielamy.
Poniżej przedstawiam składniki i proporcje do zrobienia maseczki:
3 żółtka
1,5 łyżeczki olejku rycynowego
2 łyżeczki oleju arganowego
1,5 łyżeczki oleju lnianego
1 łyżeczka soku z cytryny
2-3 łyżeczki miodu
Oczywiście proszę pamiętajcie, proporcję również zależą od tego jakiej długości macie włosy:)
Wszystkie składniki razem musimy dobrze wymieszać i nakładamy na włosy.
W tym wypadku osobiście stosuję maseczkę na zmoczone włosy, osuszone
lekko ręcznikiem. Staram się nie trzeć włosów by nie uszkodzić
delikatnej struktury i powierzchni włosa. Zatem lekko ugniatam i
odsączam nadmiar wody. Kiedy nałożę już maseczkę, zakładam czepek i
ręcznik by zawinąć włosy w turban. Maseczkę trzymam na włosach około
godziny. Oczywiście w zależności od waszych potrzeb możecie trzymać
krócej lub dłużej, osobiście polecam trzymanie między 40-60 min. W tym
czasie spokojnie możemy zająć się domowymi obowiązkami. Serwuję maseczkę
najczęściej kiedy mam więcej czasu i jestem cały dzień w domu, więc
zazwyczaj w weekend.
Przygotowana maseczka po dokładnym wymieszaniu ma konsystencję lekkiego budyniu, dzięki temu, że zagęszcza ją miód.
Kiedy
mija już wyznaczony czas trzymania domowego specyfiku myjemy dobrze
włosy szamponem by nie zalegał miód i jajko. Po umyciu zazwyczaj
nakładam dobrze nawilżającą maskę- na ten moment moja ulubiona to maska
Kallos Keratin z wyciągiem keratyny i proteiny mlecznej do suchych i
łamliwych włosów. Postaram się również o tej masce przygotować osobny
post dla zainteresowanych.
Abyście również wiedziały jak poszczególne składniki maseczki działają na wasze włosy pokrótce opiszę ich właściwości.
Żółtko-
przede wszystkim składa się z wielu witamin jak A,E,C, ze składników
mineralnych, wody oraz dużej ilości tłuszczów. Co najważniejsze zamyka
łuski włosów i nadaje im sprężystości. Nabłyszcza włosy i sprawia, że są
bardziej elastyczne.
Olejek rycynowy-
dzięki niemu nasze włosy są grubsze i szybciej rosną. Są dużo bardziej
lśniące i miękkie, a więc zregenerowane. Dodatkowo zmniejsza
rozdwajanie się końcówek oraz nadaje lekkości włosom, zatem są bardziej
puszyste.
Olej arganowy-
to ten, który kocham najbardziej. Odbudowuje włosy w niesamowitym
stopniu. Takie są moje odczucia po jego stosowaniu. Moje włosy są super
nawilżone i uzupełnia je o utracone elementy, nadające włosom
blask. Moje włosy kochają oleje, dzięki czemu zmniejsza się ich
łamliwość i rozdwajanie.
Olej lniany- działa na włosy jako „anty-spuszacz”! Sprawia, że włosy są lejące, miękkie, lśniące i gładkie w dotyku.
Sok z cytryny- zakwasza włosy, zamyka łuski,w efekcie czego mamy gładkie włosy.
Miód-
dba o odpowiedni poziom nawilżenia włosów. Okazuję się być „lekiem na
całe zło” dla osób, które mają problem z łupieżem, ponieważ zapobiega
rozwojowi bakterii oraz grzybów. Dodatkowo przywraca włosom połysk i
wzmacnia je.
Uwielbiam
stosować tę naturalną maskę na moje włosy. Mam również nadzieję, że dla
niektórych z was okaże się zbawienna. Możecie stosować ją średnio raz
na tydzień.
Włosy po zastosowaniu maseczki. Oceńcie same:)
zdjęcia zrobione bez lampy błyskowej, naturalne światło |
PS. Jeżeli znacie jakieś fajne domowe sposoby na maseczki to zapraszam do podzielenia się recepturą:)
zdjęcie z lampą błyskową |
Monique
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo napisane od Was na zakończenie przeczytanego postu to dla mnie wielka radocha:) Zawszę odpisuję i staram się zaglądać do każdego kto mnie odwiedza:) Mam nadzieję, że będzie Wam tu miło powrócić kolejny raz.