piątek, 7 marca 2014

Warkocze...


Cześć kochane  dziewczęta!
 
       W dzisiejszym wpisie posiłkowałam się małymi objaśnieniami ze strony Wikipedia. Pomyślałam, że dzisiejszy wpis będzie krótki ale treściwy. Naszym tematem będą warkocze! Osobiście lubię sobie zaplatać warkocze, ponieważ kojarzą mi się z ciepłymi letnimi popołudniami. Być może również dlatego, że w dzieciństwie mama zaplatała mi je dosyć często.




  Lubię je zaplatać na różne sposoby:)



     Sięgając mocno w naszą tradycje europejską włosy były splatane w jeden warkocz, noszony z tyłu głowy lub dwa, symetrycznie po bokach głowy – czasem dodatkowo upięte. W kulturach afrykańskich fryzura może składać się z bardzo wielu cienkich warkoczyków.

Przedstawiam spis warkoczy i różnych odmian tego uczesania:)
Odmiany uczesania:

  • warkocz francuski – warkocz, w którym splatanie rozpoczyna się od wierzchołka głowy, a do początkowo cienkich pasm dobiera się coraz więcej włosów
  • korona – długi warkocz opleciony wokół głowy
  • kukiełka – warkocz zwinięty i upięty z tyłu głowy
  • baranek – dwa warkocze zwinięte przy uszach (na kształt baranich rogów)
  • warkocze dobierane (cornrows) – warkocze wykonywane z wielu pasm i umiejscowione bezpośrednio przy skórze
  • harcap – warkocz z włosów lub peruki,  noszony przez mężczyzn w XVIII wieku
Sploty warkoczy:

  • splot francuski (warkocze francuskie) – gdzie pasma włosów wplatane są w warkocz od góry
  • splot holenderski (warkocze holenderskie) – gdzie pasma włosów wplatane są od dołu (stąd wyraźny wypukły wzór)

A czy wy chętnie robicie sobie warkocze?


Słonecznej niedzieli:)



PS. Wieczorem post o tym jak spędziłam dzień dla moich włosów. Już nie mogę się doczekać:)
 
Monique

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każde słowo napisane od Was na zakończenie przeczytanego postu to dla mnie wielka radocha:) Zawszę odpisuję i staram się zaglądać do każdego kto mnie odwiedza:) Mam nadzieję, że będzie Wam tu miło powrócić kolejny raz.