Chciałbym podzielić się dzisiaj z Wami efektami w pielęgnacji moich włosów miodem. O sposobie o którym napiszę już nie raz wspominałam Wam chociażby we włosowych niedzielach.
Skupie się dzisiaj nieco szerzej na tym cudownym zabiegu.
Moje włosy z natury są bardzo suche. Mało co jest w stanie je obciążyć. One po prostu pija, pija i piją!!! Próbowałam nawilżania loczków za pomocą różnych kosmetyków patrząc na moją włosową przeszłość, ale nigdy przedtem nie korzystałam z miodu. Teraz od pół roku jest moim stałym półproduktem, który zawsze dodaję do masek po myciu włosów.
Miód, którego ja używam jest zrobiony przez moją mamę z mniszka lekarskiego
oto on:
Jest nie tylko pyszny i słodki, ale idealnie działa na moje włosy.
Co znaczy idealnie?
Oznacza to przede wszystkim, że nawilża. Odpowiednio dociąża loki, nie puszy. Sprawia, że są mięsiste, nadaje idealny skręt i bardziej je podkreśla. Włosy po prostu żyją!!!!!!
Miód ma bardzo bogaty skład.
Z soli mineralnych w miodzie można spotkać potas, chlor, fosfor, magnez, wapń
Odżywka Isana, do włosów przesuszonych, miód z mniszka lekarskiego oraz kwas hialuronowy są moją obecną baza nawilżającą.
Przygotowanie maski jest bardzo proste. Do miseczki dodaję odżywkę, dwie łyżeczki miodu i kilka kropel kwasu hialuronowego. Proporcje zależą oczywiście od długości Waszych włosów. Wiecie zapewne jak dużo odżywki zużywacie. Składniki musimy dobrze wymieszać, szczególnie z miodem i na umyte włosy, odciśnięte z wody nakładam mój mix na około 30 minut. Po tym czasie włosy zmywamy letnia wodą, nie myjemy szamponem. Miód dobrze się spłukuję. Przynajmniej ten zrobiony przez mamę z mniszka lekarskiego.
Poniżej moje włosowo- miodowe efekty.
Jestem bardzo ciekawa jaki Wy macie stosunek do miodu w kuracji włosowej? Może jakieś ciekawe mixy przygotowujecie z nim w roli głównej?
Pozdrawiam...
Miód, którego ja używam jest zrobiony przez moją mamę z mniszka lekarskiego
oto on:
po prostu "mleczyk"
Zrobienie miodu jest niczym w porównaniu z tym jaką ilość kwiatów musiałyśmy zebrać do jego przygotowania. Powiem Wam, że była to nienaganna ilość w liczbie 300 kwiatów.
Co znaczy idealnie?
Oznacza to przede wszystkim, że nawilża. Odpowiednio dociąża loki, nie puszy. Sprawia, że są mięsiste, nadaje idealny skręt i bardziej je podkreśla. Włosy po prostu żyją!!!!!!
Miód ma bardzo bogaty skład.
Z soli mineralnych w miodzie można spotkać potas, chlor, fosfor, magnez, wapń
, żelazo, mangan, kobalt, cynk, chrom, z witamin zaś: B1, B2, B6,
B12, kwas foliowy, kwas pantotenowy i
biotynę.
Ponadto miód zawiera hormon
acetylocholinę, która wzmacnia siłę skurczu i wydolność mięśnia sercowego.
Po prostu działa cuda!!!!
Przedstawiam poniżej zestaw doskonały, który sprawia że moje loki są idealnie nawilżone.
Przygotowanie maski jest bardzo proste. Do miseczki dodaję odżywkę, dwie łyżeczki miodu i kilka kropel kwasu hialuronowego. Proporcje zależą oczywiście od długości Waszych włosów. Wiecie zapewne jak dużo odżywki zużywacie. Składniki musimy dobrze wymieszać, szczególnie z miodem i na umyte włosy, odciśnięte z wody nakładam mój mix na około 30 minut. Po tym czasie włosy zmywamy letnia wodą, nie myjemy szamponem. Miód dobrze się spłukuję. Przynajmniej ten zrobiony przez mamę z mniszka lekarskiego.
Poniżej moje włosowo- miodowe efekty.
loki z bliska:) |
Jestem bardzo ciekawa jaki Wy macie stosunek do miodu w kuracji włosowej? Może jakieś ciekawe mixy przygotowujecie z nim w roli głównej?
Pozdrawiam...
Monique
Chyba będę musiała wypróbować na swoich włosach. Nawilżenie im się na pewno przyda a o miodzie w kuracjach włosowych słyszałam już sporo dobrego :)
OdpowiedzUsuńpolecam szczególnie....a jak masz z mniszka to już w ogóle czad!!!!
Usuńnie wiedziałam, ze miód tak dobrze wpływa na włosy :O
OdpowiedzUsuńPolubisz? Bardzo zależy mi na polubieniach :)
https://www.facebook.com/diamentowyblog?ref=hl
jasne, że polubię, a do wypróbowania miodu namawiam!!! zapraszam częściej:)
UsuńDawno nie stosowałam miodu na włosy :) Ale może być inny dowolny miód, prawda? :)
OdpowiedzUsuńtak jasne, tylko pamiętaj aby był raczej o konsystencji płynnej aby dobrze rozprowadzało Ci się na włosach, wybrałam z mniszka ponieważ czytała, że jest bardzo dobry i miałam go w domu....inne jak najbardziej:)
UsuńIle ja bym dała za taką burzę pięknych, blond loków...
OdpowiedzUsuńMoje również lubią miód. Dawno go nie dodawałam do masek :)
Powiem Ci, że wydaje mi się, iż po miodzie mam jaśniejsze włosy.....nie dość, że błyszczą i są nawilżone, to dodatkowo chyba lekko zjaśniały:)
Usuńnigdy nie nakładałam miodu na włosy, bałam się oblepienia ;p chyba powinnam spróbować :-)
OdpowiedzUsuńnie ma czego....jak moich kręciołów nie skleja to po tym teście możesz go spokojnie aplikować...hahahaha tez miałam na początku obawy zanim zaczełam...nie wyobrażałam sobie jak moge go nie zmyc szamponem:( błąd!!! on zachowuje swoje właściwości jak jest spłukany z włosów ciepłą wodą:)
UsuńU mnie miód powoduje niestety przesusz i puch na głowie :( Moje włosy się z nim nie lubią i to bardzo.
OdpowiedzUsuńszkoda, że dany sposób i kosmetyk do pielegnacji nie działa tak samo dla wszystkich:(
UsuńNiesamowite! Nie sądziłam że miód działa aż tak dobrze. Nie pozostaje mi nic innego jak kupić kilka słoiczków i zacząć go systematycznie używać ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie!!!!!!!!!!! nie próbowałaś nigdy na włosy;)
Usuńjakie piękne loki ;d koniecznie musze wypróbować, bo wczesniej się balam, ale twoj efekt mnie przekonał :)
OdpowiedzUsuńto bardzo się cieszę, zachęcam:)
Usuńile kropel tego kwasu hialuronowego (ile ty dodajesz) ? mam bardzooooo podobne włosy do Ciebie tak samo mi się układają ta objętość i długość ale kasztanowe :)))
OdpowiedzUsuńkwasu hialuronowego daje około 6 max 8 kropel....ooo fajnie, że mamy podobne włosy, może masz jakies ciekawe i skuteczne metody ich pielegnacji?
UsuńPo miodzie Twoje włosy wyglądają nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńa dziekuje bardzo:)
UsuńPrawdę mówiąz na zdjęciach loki wygladaą na suche i spuszone.
OdpowiedzUsuńZapewniam Cie , ze takie nie sa. Sa miękkie, nawilżone i złociste.
Usuń