Witajcie drogie Panie!
Wiem, że w ostatnim tygodniu miałam bardzo małą aktywność na blogu, ale wynika to przede wszystkim z moich spraw osobistych i niewielkiego zamieszania. Postaram się jutro na moim kanale zamieścić kolejny filmik, a dzisiaj przychodzę do Was z moją recenzją dwóch produktów do paznokci.
Tak jak w tytule mojego posta, dzisiaj o tym co dba o moje paznokcie i skórki wokół nich.
W ostatnim czasie z powodu częstego malowania paznokci lakierami kolorowymi jak zapewne wiecie i nie jednej z Was to się zdarza miałam lekko przebarwione paznokcie. Mało tego, że były zabarwione to zaczęły mi się często łamać i bardzo rozdwajać.
Z natury mam bardzo twarde paznokcie i nigdy nie miała z tym problemu, ale jak widać wszystko do czasu.
Musiałam coś z tym koniecznie zrobić i jak najszybciej to możliwe zadziałać.
Za poleceniem kilku moich koleżanek będąc w Rossmanie, kupiłam sobie odżywkę do paznokci 8w1 firmy EVELINE, Nail Therapy oraz preparat do nawilżania skórek wokół paznokci również z firmy EVELINE.
Zacznę może od samej odżywki.
Jest to skoncentrowana odżywka do paznokci, którą używam już około miesiąca. Postanowiłam w związku z tym podzielić się z Wami efektami i wrażeniami. Słyszałam o niej dobre opinie i teraz udało mi się przetestować to na sobie. Paznokcie, które były kruche, łamliwe, rozdwajające się i lekko przebarwione, stały się dużo bardziej zdrowe, mocne i zmniejszyły swoje rozdwajanie, ponieważ to jeszcze nie koniec kuracji. Efekty już się pojawiły więc piszę. Ku mojemu zaskoczeniu na prawdę szybko udało się poprawić stan i kondycję moich paznokci. Jedynym minusem podczas stosowania tej kuracji jest to, że po nałożeniu odzywki boli płytka paznokcia. Taką opinię podziela również kilka innych osób. Zatem to nie tylko odczuwalny dyskomfort u mnie na paznokciach. Maluję po jednej warstwie przez 4 dni i zmywam, powtarzając cykl. Cena tego produktu to kwota około 18zł. Przyznam się szczerze, że nie pamiętam dobrze.
Przechodząc do preparatu, który dba o nasze skórki, to bardzo ładnie zmiękcza skórę wokół paznokci. Można ją z łatwością wepchnąć bądź wyciąć. Żel nakładamy, jak zaleca producent na około 2 minuty i zmywamy. Ja trzymałam nieco dłużej i nic niepożądanego się nie działo. Mam mały problem w obecnej chwili, ponieważ gdzieś mi się zgubił patyczek do wycinania skórek. Więc jest to nieco uciążliwe. Ale......w coś zainwestujemy. Cena raczej w granicach 14 zł.
Podsumowując zakup i działanie odzywki i żelu do zmiękczania naskórka, mogę śmiało powiedzieć, że teraz moje paznokcie są dużo mocniejsze i dużo bardziej wytrzymałe. Łatwiej dba się o ich stan i kondycję. Zachęcam Was więc do wypróbowania jeżeli jeszcze nie miałyście.
Macie jakieś ciekawe sposoby czy kosmetyki do paznokci?
Jestem bardzo ciekawa!
Pozdrawiam
Monique
Odżywkę z Eveline mam już od dłuższego czasu. Z moich kruchych króciutkich paznokci pomogła mi wyczarować długie i zdrowe pazury :D Gdy maluję nią płytkę nic mnie nigdzie nie boli, pierwszy raz słyszę też, żeby tak się działo. Warto też co 3 tygodnie robić sobie kilkudniową przerwę od odżywki :)
OdpowiedzUsuńjasne, stosujemy w odpowiednich odstepach czasu:)
OdpowiedzUsuńJa na odzywki Eveline bym uwazala, boli przez formaldehyd zaiste.
OdpowiedzUsuńAaaaa.....zwroce uwage!
UsuńMasz piękne paznokcie! Ja mam bardzo króciutkie i tylko raz na jakiś czas zapuszczam. Ale musi mi się bardzo chcieć ;)
OdpowiedzUsuńJa przewaznie mam dlugie paznokcie:) no niestety czasem trzeba poswiecic sie w zapuszczaniu zdaje sobie sprawe ze nie kazdy ma cierpliwisc♡
OdpowiedzUsuńJakie dłuuugie! Piękne paznokcie. Moje się łamią i rozdwajają. U mnie odżywka Eveline sie nie sprawdziła- paznokcie łamały się jeszcze bardziej i bolały! Wczoraj kupiłam jakąś inną w naturze (tym razem bez firmeldehydu). Zobaczymy jak się sprawdzi. A co do skórek to u mnie sprawdzają się olejki+ witamina A ;)
OdpowiedzUsuńmusze pójść za Waszymi radami i sprówbowac czegos co nie zawiera formaldehydu
Usuń