Witajcie dziewczęta!!!
Podsumowanie miesiąca to jeden z moich ulubionych postów jakie piszę dla Was, ponieważ bardzo szybko uświadamiam sobie co zrobiłam dla moich włosów i wyszło doskonale a co warto zmienić.
Moje włosowe zestawienie z tego miesiąca.
To na co stawiałam, zresztą jak każdego miesiąca pielęgnacji to nawilżenie moich loków. Co mogę powiedzieć? Włosy miały na początku maja mały okres buntu....ale już wróciły do normy.....niesforne wierciochy! Wydawały się być bardziej suche i biedne przez to bardzo. Ale teraz widzę, że odzyskały swój blask. Staram się bardzo po każdym myciu nawilżać miodem, kwasem hialuronowym oraz mleczkiem pszczelim w glicerynie. Pomocne mi są bardzo takie odżywki jak Garnier olejek migdałowy oraz morela, w ostatnim czasie kupiłam także kolejną odżywkę z Yves Rocher z jojbą do włosów kręconych, ładnie działa ponieważ zmiękcza włosy. Moim nowym hitem wśród masek do włosów jest nowa maseczka z Isany z olejkiem arganowym, nawilżajaca. No..... powiem Wam, że ładnie spełnia swoje zadanie. Włosy po jej zastosowaniu są nie tylko miękkie ale również bardzo mięsiste, czyli przez to ładnie nawilżone, dzięki temu ciężkie, może inaczej dociążone. Chociaż moje piórka są zawsze lekkie i latają.
W tym miesiącu bardzo rzadko stosowałam proteiny......nie przestałam ich używać ponieważ moje loki ich potrzebują...ale ograniczyłam bardzo. Wyszło mi to na plus, ponieważ bardziej skupiłam się na jeszcze częstszym olejowaniu, tak jak robiłam to za czasów moich początków z pielęgnacją. Co drugie mycie olejuję włosy na całej długości zdarza się czasem co trzecie, a co każde mycie staram się olejować włosy od połowy a przynajmniej końce ( mam na myśli włosy dużo powyżej końcówek). Po olejowaniu zawsze mocno nawilżam, co skutkuje tym, że moje włosy są śliskie, miękkie, mięsiste......
PS. Ślimaczki bardzo wygładzają moją łuskę włosa i włosy są bardziej sprężyste.
Pozdrawiam
Monique
Bardzo ładne masz loki :)
OdpowiedzUsuń:))))))bardzo dziękuję:)
UsuńŚlicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWolę loczki Twoje w wersji naturalnej, ale i po ślimaczkach mi się podobają bardzo :). W ogóle ładna jesteś i piękny uśmiech masz :)
OdpowiedzUsuńAaaaaa!!!!! Dziękuje za masę komplementów!
UsuńWidać, ze ślimaczek Ci służy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te gęste loczki!
bardziej ujarzmione:)
UsuńPięknie wyglądasz, Moniko, a lokami się zachwycam! :) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo...
UsuńTeż ostatnio starałam się często olejować włosy i jak najbardziej je nawilżać. Tobie się to widocznie udało, loczki wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńRaz sie udaje raz nie, ale cały czas dbam. Jak wiecie bywa rożnie.
UsuńPiękny skręt i objętość *.* :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńObjętość *.*
OdpowiedzUsuńto akurat bardzo duzy plus moich wysokoporowatków!
Usuń